Unia Leszno liderem Metalkas 2. Ekstraligi po zwycięstwie w Poznaniu

Opublikowane przez: Malwina Potoczek

Fogo Unia Leszno powróciła na fotel lidera Metalkas 2. Ekstraligi po przekonującym zwycięstwie 53:37 nad Hunters PSŻ Poznań w zaległym meczu czwartej kolejki, który odbył się 29 maja 2025 roku na torze w Poznaniu. To historyczne spotkanie obu drużyn przyciągnęło uwagę kibiców, gdyż był to pierwszy oficjalny ligowy pojedynek pomiędzy leszczyńską Unią a poznańskimi Hunterami. Mimo początkowych trudności, zawodnicy Fogo Unii pokazali charakter i skuteczność w kluczowych momentach, co pozwoliło im odnieść przekonujące zwycięstwo.

  • Fogo Unia Leszno pokonała Hunters PSŻ Poznań 53:37 w zaległym meczu 4. kolejki Metalkas 2. Ekstraligi.
  • Był to pierwszy w historii oficjalny mecz ligowy obu drużyn.
  • Janusz Kołodziej zdobył 13 punktów dla Unii, a Grzegorz Zengota odegrał kluczową rolę w końcówce spotkania.
  • Unia Leszno powróciła na fotel lidera tabeli po tym zwycięstwie.
  • Wysoka forma zespołu i stabilność pozwalają im skutecznie walczyć o awans do play-off.

Grzegorz Zengota, który przeżywał trudne chwile na początku sezonu, podkreślił, że „wyszedł z czarnej dziury” i odegrał istotną rolę w końcowej fazie spotkania. Najwięcej punktów dla zespołu zdobył Janusz Kołodziej, a solidne wsparcie zapewnili także Nazar Parnicki, Josh Pickering oraz Antoni Mencel. Dzięki temu triumfowi drużyna prowadzona przez Rafała Okoniewskiego umocniła się na pozycji lidera tabeli, co jest ważnym krokiem w walce o awans do fazy play-off.

Historyczne starcie na torze w Poznaniu

Zaległy mecz czwartej kolejki Metalkas 2. Ekstraligi odbył się 29 maja 2025 roku na torze w Poznaniu, gdzie Fogo Unia Leszno zmierzyła się z Hunters PSŻ Poznań. Było to pierwsze w historii oficjalne ligowe starcie tych dwóch drużyn, co podkreślało wyjątkowość tego wydarzenia i dodawało meczowi szczególnej wagi. Dotychczasowe rozgrywki nie przyniosły ich bezpośrednich pojedynków, dlatego kibice i zawodnicy z niecierpliwością oczekiwali na to spotkanie.

Tor w Poznaniu był areną, na której obie drużyny spotkały się po raz pierwszy w kontekście ligowym. To dodatkowo podgrzało atmosferę rywalizacji i przyciągnęło licznych fanów żużla na trybuny. Jak podaje serwis speedwaynews.pl, historyczne wydarzenie wzbudziło duże zainteresowanie oraz emocje, co przełożyło się na wysoką frekwencję i żywiołowy doping. Pojedynek ten był nie tylko sportowym wydarzeniem, ale także symbolicznym momentem w historii Metalkas 2. Ekstraligi.

Przebieg meczu i kluczowe momenty

Fogo Unia Leszno od początku spotkania pokazała dużą klasę i stabilność, szybko zyskując przewagę na torze. Przed biegami nominowanymi leszczynianie prowadzili 45:33, co dawało im komfortową pozycję do kontrolowania przebiegu kolejnych wyścigów. Mimo trudnego startu w sezonie, Grzegorz Zengota zaznaczył, że jego forma zaczyna się poprawiać, a on sam „wyszedł z czarnej dziury”. Jego zaangażowanie i skuteczność w końcowej fazie meczu okazały się kluczowe dla zwycięstwa zespołu.

Najlepszym punktującym w ekipie Unii był Janusz Kołodziej, który zdobył aż 13 punktów, co miało decydujący wpływ na końcowy rezultat. Wsparcie lidera zapewnili także Nazar Parnicki, Josh Pickering oraz Antoni Mencel. Szczególnie wyróżniał się Pickering, którego solidna jazda i skuteczność na torze były ważnym elementem zwycięskiej układanki. Zespół gospodarzy, Hunters PSŻ Poznań, mógł liczyć na znakomitą dyspozycję Ryana Douglasa, który zdobył 16 punktów, ale to nie wystarczyło, by zatrzymać dobrze dysponowanych leszczynian.

Według portalu sportowefakty.wp.pl, pomimo indywidualnych popisów Douglasa, drużyna z Poznania nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę, co podkreśla dominację Fogo Unii w tym spotkaniu.

Znaczenie zwycięstwa i sytuacja w tabeli

Wygrana 53:37 pozwoliła Fogo Unii Leszno powrócić na pozycję lidera Metalkas 2. Ekstraligi. To istotny krok w kontekście rywalizacji o awans do fazy play-off, który daje drużynie Rafała Okoniewskiego mocną pozycję w tabeli i podnosi morale zespołu. Zwycięstwo nad Hunters PSŻ Poznań potwierdziło, że ekipa z Leszna, mimo obecności w niższej lidze, dysponuje szerokim potencjałem i doświadczeniem zdobytym w PGE Ekstralidze.

Jak informuje portal sportowefakty.wp.pl, Texom Stal Tarnów również odniosła zwycięstwo w swoim meczu, co zbliża ją do strefy play-off i podkreśla rosnącą rywalizację w lidze. Sytuacja w tabeli staje się coraz bardziej napięta, a każdy punkt jest na wagę złota.

Stadion Żużlowy im. Alfreda Smoczyka w Lesznie to nie tylko miejsce, gdzie Fogo Unia ściga się na torze o długości 346 metrów, ale także prawdziwy dom dla jej kibiców. Z trybunami mieszczącymi 16 700 fanów, to właśnie tu leszczynianie chcą podtrzymać dobrą passę i umocnić się na czele tabeli Metalkas 2. Ekstraligi.