Viktor Orban poparł Karola Nawrockiego przed II turą wyborów prezydenckich w Polsce
Premier Węgier Viktor Orban oficjalnie udzielił poparcia Karolowi Nawrockiemu, kandydatowi Prawa i Sprawiedliwości w zbliżającej się drugiej turze wyborów prezydenckich w Polsce, zaplanowanej na 1 czerwca 2025 roku. Podczas konferencji CPAC Hungary Orban określił Nawrockiego mianem „prawdziwego patrioty” i wyraził nadzieję na jego zwycięstwo, podkreślając wagę wyboru dla przyszłości Europy. Węgierski premier zaprezentował też swój „patriotyczny plan”, którego celem jest przekształcenie Unii Europejskiej w strukturę suwerenną, opartą na tradycyjnych wartościach chrześcijańskich.

Wystąpienie Orbana było nie tylko deklaracją poparcia dla polskiego kandydata, ale również ostrą krytyką obecnej polityki brukselskiej. Premier Węgier zwrócił uwagę na negatywne skutki masowej migracji oraz tzw. „zielone dogmaty”, które według niego zagrażają bezpieczeństwu i dobrobytowi mieszkańców Europy. Jego słowa wywołały szerokie reakcje w Polsce, w tym komentarze ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, który w mediach społecznościowych odniósł się do gestu Orbana, stawiając pytania dotyczące stanowiska kandydata PiS.
Poparcie Viktora Orbana dla Karola Nawrockiego
29 maja 2025 roku premier Węgier Viktor Orban oficjalnie ogłosił swoje poparcie dla Karola Nawrockiego w nadchodzącej drugiej turze wyborów prezydenckich w Polsce. W trakcie konferencji CPAC Hungary Orban nazwał Nawrockiego „prawdziwym patriotą” i wyraził nadzieję na jego zwycięstwo, zawołaniem „Niech żyje Nawrocki!”, jak podaje portal nczas.info.
Poparcie to wpisuje się w szerszą strategię polityczną Orbana, który uważa, że zwycięstwo Nawrockiego jest kluczowe dla realizacji jego własnego „patriotycznego planu” dotyczącego przemian w Unii Europejskiej. Według informacji onet.pl, plan ten ma na celu przekształcenie struktur UE w taki sposób, aby bardziej respektowały suwerenność państw członkowskich i chroniły tradycyjne wartości kulturowe.
Krytyka Unii Europejskiej i wizja Orbana
Podczas swojego wystąpienia Orban skrytykował obecną politykę Unii Europejskiej, twierdząc, że „to nie jest Europa, którą nam obiecano” oraz zarzucając Brukseli, że „skradła naszą przyszłość”, jak relacjonuje portal nczas.info. Premier Węgier szczególnie mocno podkreślił negatywne skutki masowej migracji, które jego zdaniem destabilizują bezpieczeństwo publiczne oraz niszczą dobrobyt społeczeństw europejskich. Dodatkowo potępił „zielone dogmaty” – politykę klimatyczną UE, którą postrzega jako zagrożenie dla europejskiej gospodarki i stabilności, według portalu interia.pl.
W ramach swojego „patriotycznego planu” Orban zaproponował budowę suwerennej Europy, wolnej od masowej migracji i opierającej się na kulturze chrześcijańskiej, co podkreślają onet.pl oraz wiadomosci.onet.pl. Zaznaczył, że Europejczycy stoją przed ważną decyzją dotyczącą przyszłości kontynentu, którą musi podjąć świadomie i w zgodzie z własnymi tradycjami – informuje wprost.pl.
Reakcje na poparcie Orbana i kontekst polityczny
Deklaracja poparcia premiera Węgier dla Karola Nawrockiego wywołała żywe reakcje w Polsce. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w mediach społecznościowych skomentował gest Orbana, zadając kandydatowi PiS pytania dotyczące jego stanowiska wobec tego wsparcia oraz potencjalnych konsekwencji politycznych, jak podają businessinsider.com.pl oraz dorzeczy.pl.
Konferencja CPAC Hungary, podczas której Orban udzielił poparcia Nawrockiemu, zgromadziła także innych ważnych polityków, w tym premiera Mateusza Morawieckiego oraz lidera Konfederacji Krzysztofa Bosaka, relacjonuje dorzeczy.pl. Warto zaznaczyć, że prorosyjskie sympatie Orbana budzą kontrowersje w kontekście międzynarodowym, a fakt udzielania przez niego poparcia polskiemu kandydatowi jest szeroko komentowany w mediach, informują wprost.pl oraz goniec.pl.
Dodatkowo Karol Nawrocki otrzymuje wsparcie również ze strony innych środowisk politycznych. Należą do nich m.in. zwolennicy Donalda Trumpa oraz rumuńska partia nacjonalistyczna AUR, której lider George Simion ma zakaz wjazdu do Ukrainy i Mołdawii, jak podaje portal polityka.pl. To szerokie spektrum poparcia wskazuje na złożony kontekst polityczny i geopolityczny, w którym toczą się obecne wybory prezydenckie w Polsce.
Premier Viktor Orban, wspierając Karola Nawrockiego, podkreślił, jak istotna jest suwerenna Europa oparta na chrześcijańskich wartościach. Wyraził też nadzieję, że Polska, podobnie jak Węgry, zdoła tę wizję wprowadzić w życie w najbliższych latach. Zbliżające się wybory 1 czerwca mogą więc zadecydować nie tylko o przyszłości Polski, ale całego regionu.