Wimbledon 2025: Świątek awansowała, Switolina odpadła szybko

Podczas piątego dnia rywalizacji na trawiastych kortach Wimbledonu 2025 emocje sięgnęły zenitu. Iga Świątek, jedna z czołowych polskich tenisistek, po zaciętym i pełnym zwrotów akcji pojedynku pokonała Amerykankę Caty McNally 5:7, 6:2, 6:1, awansując do trzeciej rundy prestiżowego turnieju. Mimo że Polka przegrała pierwszego seta, zdołała szybko odnaleźć rytm i zdominować kolejne partie, potwierdzając swoją wysoką dyspozycję na londyńskiej trawie. Tymczasem zaskoczeniem piątkowego dnia była szybka eliminacja rozstawionej z numerem 14 Eliny Switoliny, która uległa Alaksandrze Sasnowicz 2:6, 4:6. Wimbledon 2025 obfituje w niespodziewane wyniki, które podkreślają eksperci i media sportowe, zapowiadając dalsze emocje i nieprzewidywalność turnieju.

Przebieg i wynik meczu Igi Świątek z Caty McNally

Iga Świątek zmierzyła się z Amerykanką Caty McNally, zajmującą 208. miejsce w rankingu WTA, w meczu drugiej rundy Wimbledonu 2025. Spotkanie rozpoczęło się nie po myśli polskiej zawodniczki, która przegrała pierwszego seta 5:7. Jak relacjonuje Dziennik.pl, w tej części gry Świątek niemal „posypała się jak domek z kart”, popełniając sporo błędów i tracąc kontrolę nad przebiegiem meczu. Jednak już w kolejnych setach Polka całkowicie przejęła inicjatywę, zwyciężając 6:2 i 6:1, co było dowodem na jej odporność mentalną i techniczną.

To drugie zwycięstwo Świątek na tegorocznym Wimbledonie, po wcześniejszym pokonaniu Poliny Kudiermietowej 7:5, 6:1 w pierwszej rundzie. Według Kronika24.pl, dzięki temu sukcesowi Świątek zdołała skutecznie obronić punkty zdobyte w ubiegłorocznym turnieju, gdzie również awansowała do drugiej rundy bez straty seta. Teraz Polka przygotowuje się do kolejnego wyzwania – starcia z Danielle Collins, którego przebieg zapowiada kolejne emocjonujące momenty na londyńskich kortach.

Jak podaje RMF 24, najlepszym wynikiem Igi Świątek na Wimbledonie pozostaje dotychczas ćwierćfinał z 2023 roku. Obecnie Polka walczy o poprawę tego osiągnięcia, a jej forma i determinacja dają nadzieję na kolejny udany występ.

Szybkie odpadnięcie Eliny Switoliny i inne niespodzianki na Wimbledonie

Jednym z największych zaskoczeń piątego dnia zmagań była porażka Eliny Switoliny, rozstawionej z numerem 14, która już w pierwszej rundzie musiała uznać wyższość Alaksandry Sasnowicz, przegrywając 2:6, 4:6. Jak informuje PolsatSport.pl, po zakończeniu meczu Switolina nie podała ręki swojej rywalce, co wywołało spore kontrowersje i emocje na kortach Wimbledonu. Warto przypomnieć, że w poprzednim spotkaniu tych zawodniczek to Switolina okazała się lepsza, wygrywając 6:2, 6:4, lecz tym razem przewaga była po stronie Sasnowicz.

W trzeciej rundzie wciąż pozostają w grze między innymi Amanda Anisimova oraz Aryna Sabalenka, która pokonała Marie Bouzkovą 7:6 (4), 6:4, pokazując wysoką formę i aspiracje do dalszych sukcesów. Tegoroczny Wimbledon charakteryzuje się rekordową liczbą niespodzianek oraz szybkimi eliminacjami wielu faworytów. Już w pierwszych rundach z turniejem pożegnały się takie zawodniczki jak Coco Gauff i Marta Kostiuk, co potwierdza trudny charakter rywalizacji.

Według PolsatSport.pl, Coco Gauff przegrała z Dajaną Jastremską 7:6, 6:1, a Ukrainka w kolejnej rundzie zmierzy się z Anastazją Zacharową. Również Jessica Pegula została wyeliminowana po pierwszej rundzie, co dodatkowo podkreśla nieprzewidywalność i intensywność zmagań na trawiastych kortach.

Kontekst i znaczenie wyników w kontekście Wimbledonu 2025

Wimbledon 2025 to nie tylko sportowe emocje, ale również rekordowa pula nagród, która wynosi aż 53,5 miliona funtów. Ta kwota podkreśla rangę i prestiż turnieju, który co roku przyciąga najlepsze tenisistki świata. Iga Świątek walczy nie tylko o kolejne zwycięstwa, ale również o poprawienie swojego najlepszego wyniku na tym turnieju – jak podaje Radio ZET, Polka zakończyła ubiegłoroczny Wimbledon na trzeciej rundzie, a wcześniej, w 2019 roku, odpadła już w pierwszej rundzie.

Turniej obfituje w niespodzianki i szybkie eliminacje wielu faworytek oraz rozstawionych zawodniczek, co pokazuje, jak wymagające są obecne zmagania. Według Sport.pl, zawodniczki mogą założyć na kortach czarne opaski na znak żałoby po tragicznym wypadku jednej z gwiazd światowego tenisa – gest ten jest rzadki i niesie ze sobą wielkie znaczenie symboliczne.

W drugiej rundzie gry podwójnej na kort wyjdą Cabral i Miedler, co pokazuje, jak wyrównana i pełna pasji jest ta rywalizacja. Wimbledon 2025 już teraz zapowiada się na turniej pełen niespodzianek, emocji i niezapomnianych tenisowych chwil.