Wybory 2025: Rekordowa frekwencja Polaków za granicą, wzrost w Budapeszcie

Opublikowane przez: Malwina Przeniosło

W polskim konsulacie w Budapeszcie 1 czerwca 2025 roku odnotowano wyraźny wzrost zainteresowania udziałem w drugiej turze wyborów prezydenckich. Głosowanie rozpoczęło się punktualnie o godz. 7.00, a liczba zarejestrowanych wyborców przekroczyła 1800 osób, co oznacza wzrost o 47 proc. w porównaniu do pierwszej tury sprzed dwóch tygodni. Z uwagi na obecność turystów, którzy również mają prawo głosować, liczba osób chętnych do oddania głosu może sięgnąć nawet ponad 2 tysiące.

  • W Budapeszcie 1 czerwca 2025 roku rozpoczęła się druga tura wyborów prezydenckich, z ponad 1800 zarejestrowanymi wyborcami, co stanowi wzrost o 47 proc. w porównaniu do pierwszej tury.
  • Eksperci przewidują rekordową frekwencję Polaków głosujących za granicą, która może przekroczyć 696 tysięcy osób, przewyższając wynik wyborów parlamentarnych 2023 roku.
  • Do drugiej tury wydano rekordową liczbę zaświadczeń o prawie do głosowania poza miejscem zamieszkania – 571 999, co oznacza wzrost o około 80 proc. względem pierwszej tury.
  • Frekwencja w pierwszej turze wyborów prezydenckich w kraju wyniosła 67,31 proc., najwyższy wynik od początku III RP, a w drugiej turze spodziewany jest dalszy wzrost.
  • W niektórych krajach, jak USA, frekwencja wzrosła o ponad 30 proc. w porównaniu do pierwszej tury, a liczba głosujących przekroczyła 60 tysięcy.

Eksperci prognozują rekordową frekwencję Polaków głosujących za granicą, która może przekroczyć 696 tysięcy osób, co byłoby wynikiem wyższym niż podczas rekordowych wyborów parlamentarnych w 2023 roku. W kraju frekwencja w pierwszej turze wyborów prezydenckich wyniosła 67,31 proc., co jest najwyższym wynikiem od początku III Rzeczypospolitej, a w drugiej turze oczekiwany jest dalszy wzrost liczby oddanych głosów.

Mobilizacja wyborców w Budapeszcie przed drugą turą

1 czerwca 2025 roku o godz. 7.00 rozpoczęło się głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich w polskim konsulacie w Budapeszcie. Liczba zarejestrowanych wyborców wzrosła do około 1835 osób, co stanowi aż 47-procentowy wzrost w porównaniu do pierwszej tury, która odbyła się dwa tygodnie wcześniej.

Z uwzględnieniem turystów, którzy również mogą oddać swój głos, liczba osób zainteresowanych udziałem w głosowaniu może przekroczyć 2 tysiące. Jak podaje portal wiadomosci.gazeta.pl, jest to znaczący wzrost zainteresowania głosowaniem w stolicy Węgier, świadczący o rosnącej mobilizacji Polaków mieszkających i przebywających za granicą.

Rekordowa frekwencja Polaków za granicą i w kraju

Eksperci przewidują, że frekwencja Polaków głosujących poza granicami kraju w drugiej turze może przekroczyć 696 tysięcy osób, co byłoby wynikiem wyższym niż podczas rekordowych wyborów parlamentarnych w 2023 roku – informuje polsatnews.pl.

Do głosowania w drugiej turze wydano już 571 999 zaświadczeń o prawie do głosowania, co oznacza wzrost o około 80 proc. w porównaniu do pierwszej tury – podaje gazetaprawna.pl. W pierwszej turze wyborów prezydenckich frekwencja w Polsce wyniosła rekordowe 67,31 proc., co jest najwyższym wynikiem od początku III RP, choć historyczny rekord frekwencji wynosi 68,23 proc. z 1995 roku – podają biznes.interia.pl oraz wydarzenia.interia.pl.

Za granicą wzrost frekwencji jest szczególnie widoczny w Stanach Zjednoczonych, gdzie liczba osób biorących udział w głosowaniu wzrosła o ponad 30 proc. w porównaniu z pierwszą turą, a do urn zgłosiło się ponad 60 tysięcy wyborców – informuje wprost.pl. Ten trend świadczy o rosnącej aktywności wyborczej Polaków przebywających poza granicami kraju.

Olbrzymia mobilizacja wyborców poza miejscem zamieszkania

Przed drugą turą wyborów odnotowano rekordową liczbę wydanych zaświadczeń o prawie do głosowania poza swoim obwodem – łącznie 571 999, co oznacza przyrost o przeszło 260 tysięcy zaświadczeń w stosunku do pierwszej tury – podaje gazetaprawna.pl. To wyraźny sygnał, że coraz więcej Polaków korzysta z możliwości głosowania poza miejscem zamieszkania.

Wcześniejsze dane rp.pl wskazywały, że 235 tysięcy osób pobrało zaświadczenia o prawie do głosowania, co już wtedy świadczyło o rosnącym zainteresowaniu głosowaniem poza stałym adresem zameldowania. Jak wskazuje tvp.info, szczególnie duża mobilizacja dotyczy głosowania za granicą, gdzie Polacy masowo rejestrują się do udziału w wyborach.

W Budapeszcie również zauważono znaczący wzrost – frekwencja wzrosła aż o 47 proc. w porównaniu z pierwszą turą, co świadczy o coraz większym zaangażowaniu Polaków mieszkających i przebywających za granicą.