Żużel: Start Gniezno pokonał Speedway Kraków 57:30, Pedersen z pechowym finiszem

Opublikowane przez: Nela Berdzik

1 czerwca 2025 roku na torze w Gnieźnie odbyło się emocjonujące spotkanie Krajowej Ligi Żużlowej, w którym miejscowy Start Gniezno, lider rozgrywek, podejmował Speedway Kraków. Mecz przyciągnął wielu kibiców spragnionych żużlowych wrażeń, a gospodarze potwierdzili swoją pozycję, wygrywając zdecydowanie 57:30. Pomimo tak wysokiej porażki, zawodnicy Krakowa walczyli do ostatniego biegu, pokazując charakter i ambicję, co jest godne uznania w kontekście siły rywala.

  • Start Gniezno pokonał Speedway Kraków 57:30 w meczu Krajowej Ligi Żużlowej 1 czerwca 2025 roku.
  • Bastian Pedersen zadebiutował w Start Gniezno, zdobywając 11+1 punktów, ale w ostatnim biegu miał pechowy upadek.
  • Ernest Matjuszonok był jedynym zwycięzcą indywidualnym w drużynie Krakowa, a Sam Masters zdobył 12 punktów i bonus.
  • Casper Henriksson nie wystąpił z powodu kontuzji stopy, a jego miejsce zajął Pedersen.
  • Mimo porażki Speedway Kraków pokazał dobrą formę i charakter, co jest pozytywnym sygnałem na dalszą część sezonu.

W drużynie Startu Gniezno doszło do istotnej zmiany – zadebiutował Bastian Pedersen, który zastąpił kontuzjowanego Caspera Henrikssona. Pedersen zaprezentował się bardzo dobrze, zdobywając 11 punktów plus jeden bonus, choć w ostatnim biegu pechowo wpadł na Kevina Fajfera, co zakończyło się upadkiem i utratą szansy na dalsze punkty. Mecz nie tylko potwierdził dominację gospodarzy, ale także pokazał dobrą formę krakowskiej drużyny, która w tym sezonie spisuje się powyżej oczekiwań.

Przygotowania i skład drużyn przed meczem

Mecz rozpoczął się punktualnie o godzinie 17:00 na torze w Gnieźnie, gdzie Start Gniezno bronił pozycji lidera Krajowej Ligi Żużlowej. Przed spotkaniem zespół gospodarzy musiał radzić sobie z osłabieniem – Casper Henriksson, kluczowy zawodnik Startu, doznał kontuzji stopy podczas ligowego meczu w Szwecji i nie mógł wystąpić w tym starciu. Informacje te potwierdziły portal przegladsportowy.onet.pl oraz serwis sportzpazurem.pl.

W miejsce Henrikssona do podstawowego składu Startu Gniezno wskoczył debiutujący w tym sezonie Bastian Pedersen, który wystąpił pod numerem 9. Jego obecność i forma przed meczem były szeroko komentowane przez speedwaynews.pl oraz sportowefakty.wp.pl, które podkreślały, że Pedersen może być ważnym wzmocnieniem zespołu w obliczu kontuzji kolegi.

Z kolei w drużynie Speedway Kraków nie zaszły żadne zmiany w składzie w porównaniu do poprzednich spotkań, co zwrócił uwagę portal speedwaynews.pl. Krakowianie w tym sezonie pozytywnie zaskakują – już wcześniej odnieśli dwa zwycięstwa, co wyraźnie podnosi ich aspiracje i nadzieje na kolejne dobre występy. Ta dobra forma została zauważona i podkreślona przez serwisy sportowefakty.wp.pl oraz bestspeedwaytv.pl.

Przed rozpoczęciem meczu zdecydowanymi faworytami byli gospodarze z Gniezna, którzy dominują ligę, jednak zespół z Krakowa zapowiadał, że nie odda pola bez walki.

Przebieg meczu i kluczowe momenty

Spotkanie w Gnieźnie było w dużej mierze jednostronne i ostatecznie zakończyło się wysokim zwycięstwem gospodarzy 57:30. Kluczowa dla przebiegu meczu okazała się druga seria biegów, w której Start Gniezno zdominował rywali, wygrywając wszystkie wyścigi z wynikiem 5:1. Ten fragment spotkania przesądził o przewadze gospodarzy i praktycznie rozstrzygnął losy spotkania.

Bastian Pedersen, który zadebiutował w barwach Startu, zaprezentował się znakomicie do 15. biegu, zdobywając 11 punktów plus jeden bonus, co plasowało go w gronie najlepszych zawodników gospodarzy. Niestety, w ostatnim wyścigu miał pechowy incydent – wpadł na Kevina Fajfera, co zakończyło się jego upadkiem i stratą punktów. Mimo to, jego występ można ocenić jako bardzo udany.

W drużynie Speedway Kraków wyróżnił się przede wszystkim Ernest Matjuszonok, który zdobył jedyne indywidualne zwycięstwo dla gości, pokazując swoją waleczność i skuteczność. Adrian Gała rozpoczął mecz obiecująco, jednak później napotkał problemy – najpierw defekt motocykla, a następnie wjazd w taśmę, co negatywnie wpłynęło na jego dorobek punktowy. Duże wsparcie dla krakowian zapewnił Sam Masters, który zdobył dla zespołu 12 punktów oraz bonus, będąc jednym z najlepszych zawodników gości.

Pomimo wysokiej porażki Speedway Kraków nie rezygnował i walczył do samego końca, co jest zgodne z wcześniejszymi opiniami o ich dobrej formie i waleczności w tym sezonie.

Znaczenie meczu i perspektywy drużyn

Zwycięstwo Startu Gniezno pozwoliło drużynie utrzymać pozycję lidera Krajowej Ligi Żużlowej, co jest szczególnie istotne w kontekście walki o awans do fazy play-off. Mimo osłabienia spowodowanego kontuzją Caspera Henrikssona, gospodarze potwierdzili swoją dominację i pokazali, że dysponują szerokim i wyrównanym składem.

Dla Speedway Kraków wynik 30 punktów na torze lidera jest solidnym osiągnięciem, zważywszy na siłę przeciwnika i wcześniejsze sukcesy zespołu w tym sezonie. Kontuzja Henrikssona oraz konieczność zastąpienia go Bastiana Pedersena były wyzwaniem dla Startu, jednak Pedersen pokazał wysoką formę, mimo pechowego zakończenia meczu.

Krakowianie z pewnością będą chcieli podtrzymać dobrą formę i poprawić swoje wyniki w nadchodzących meczach, co zauważają również eksperci z sportowefakty.wp.pl i bestspeedwaytv.pl. Choć Start Gniezno przechodzi przez chwilowe trudności, nadal pozostaje faworytem do zdobycia mistrzostwa i pewnie prowadzi w lidze.